Ogrody
tzw. naturalistyczne to jest to, co wzbudza we mnie zachwyt i zazdrość.
Dlatego, zasadzenie kolorowej łąki jest i było moim marzenie. Piszę
jest, ponieważ, do końca nie wiadomo co z moich wysiłków wyjdzie.
Wiadomo, natura górą.
Co zrobiłam do tej pory:
- wybrałam teren, lekkie wzniesienie od strony północnej
- jesienią zeszłego roku przekopałam teren, odchwaściłam, nawiozłam kompostu i torfu
- od maja prowadzę regularne dosadzanie kolejnych roślin:
Verbena Bonariensis
Wszelkie pielenie oraz dosadzanie jest już w tej chwili utrudnione ze względu na zagęszczenie.
Pod
koniec sierpnia, zasadzę również Geranium Pratense
które obecnie są przepikowane, dwukrotnie przesadzane do większych doniczek i mają za zadanie dorodnie rosnąć.
które obecnie są przepikowane, dwukrotnie przesadzane do większych doniczek i mają za zadanie dorodnie rosnąć.
29 maj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz